Węgry zostały zaatakowane na niespotykaną dotąd skalę tylko dlatego, że dla nas ochrona dzieci i rodzin jest na pierwszym miejscu iw związku z tym nie chcemy wpuszczać lobby LGBTQ do naszych szkół i przedszkoli. Swój post rozpoczęła w mediach społecznościowych minister sprawiedliwości Judit Varga, której teksty publikujemy poniżej.

Mieliśmy już wiele sporów z instytucjami w Brukseli, ale zamykaliśmy je kanałami oficjalnymi, poprawnie odpowiadaliśmy na pytania, rozwiewaliśmy wątpliwości i zawsze przestrzegaliśmy zapisów umów założycielskich.

Uderzyliśmy w czuły nerw w Brukseli, ponieważ uważamy, że ochrona dzieci jest ważniejsza niż lobby LGBTQ. Dlatego wszystko teraz wykorzystują, przywołują stare spory, wszystko chcą nam zaszyć na karku.

Węgierski rząd odpowiedział na bezpodstawne oskarżenia i najnowszy raport Komisji w sprawie praworządności w nowo wydanej decyzji.

Spójrzmy na fakty:

Tym razem źródła raportu również są jednostronne i stronnicze politycznie, co świadczy o podwójnym standardzie wobec Węgier, przez co jego ustalenia merytoryczne są nieprecyzyjne.

Oczekuje się, że niezależne organy konstytucyjne Węgier będą podejmować decyzje, które Komisja uzna za pożądane w określonych przypadkach, niezależnie od faktów i przepisów. Jest to nadużycie władzy ze strony Komisji Europejskiej.

Niezależność, organizacja i administracja węgierskiego sądownictwa były badane na forach międzynarodowych. Na ich podstawie można stwierdzić, że węgierskie ramy konstytucyjne są zgodne ze standardami europejskimi i zapewniają szersze gwarancje instytucjonalne w porównaniu z regulacjami wielu krajów członkowskich UE.

Odrzucamy nieuzasadnione i motywowane politycznie obawy dotyczące działań antykorupcyjnych na Węgrzech, ponieważ Węgry mają znakomitą, szczegółową strategię antykorupcyjną, skuteczny system ochrony sygnalistów i surowe przepisy prawa karnego, nawet w porównaniu z Europą.

Wbrew ocenie Komisji w mediach na Węgrzech panuje prawdziwy pluralizm: w przeciwieństwie do zachodnioeuropejskiego środowiska medialnego, które jest w dużej mierze zdominowane przez lewicowe i liberalne kanały medialne, warunki na Węgrzech są bardziej zrównoważone, ponieważ wszystkie poglądy i tendencje polityczne mogą dotrzeć do opinii publicznej.

W obliczu nieuzasadnionych obaw o różnorodności społeczeństwa obywatelskiego na Węgrzech świadczy około sześćdziesiąt tysięcy swobodnie założonych i działających organizacji obywatelskich.

Sprawozdanie Komisji Europejskiej na temat praworządności za 2021 r. jest zatem ponownie narzędziem nacisku politycznego, które nie daje obiektywnego i ugruntowanego obrazu sytuacji w zakresie praworządności na Węgrzech ani w innych państwach członkowskich Unii Europejskiej, dlatego sprawozdanie to nie może stanowić podstawy dla dalszych mechanizmów lub procedur UE.

Potępiamy podejmowane przez Komisję próby ingerowania w działalność niezależnych węgierskich organów konstytucyjnych i – jako przedstawiciel Węgier w Unii Europejskiej – odrzucamy nacisk wywierany przez Komisję Europejską na ocenę niektórych konkretnych przypadków w imieniu wszystkich właściwych organów.

Dlatego w formie listu przedstawię instytucjom europejskim i państwom członkowskim w kilku językach stanowisko rządu węgierskiego w sprawie ataku politycznego na nasz kraj.

Niech zwycięży zdrowy rozsądek!