Według raportu podsumowującego relacje 214 nauczycieli religii w Irlandii, osoby praktykujące swoją religię, zwłaszcza uczniowie katoliccy, w ostatnim czasie stają się w Irlandii coraz częściej ofiarami szykan.

Edukacja religijna jest w Irlandii obowiązkowa , pomimo silnego liberalnego nastawienia kraju, wciąż mówimy o narodzie katolickim u jego korzeni.

„Wierzący uczniowie są narażeni na zastraszanie. Wiara i negatywne postrzeganie szkół religijnych przyczyniają się do tego efektu, co czyni uczniów religii wrażliwą grupą” – czytamy w raporcie.

W sierpniowym raporcie dotyczącym prześladowania katolickich uczniów zbadano grupę wiekową powyżej 12 lat.

Znęcanie się jest złożonym zjawiskiem, dla którego nie mamy węgierskiego słowa, które całkowicie wyczerpuje to pojęcie. Systematyczne, celowe i świadome znęcanie się popełniane przez długi czas, a według statystyk zjawisko to dotyczy 2/3 dzieci.

„Okazało się, że praktykujący katolicy są najbardziej zagrożoną grupą w wieku licealnym ; a najmniej zagrożeni są ci, którzy nie są religijni lub mają ateistyczny światopogląd”.

Jednak kilku nauczycieli stwierdziło, że nie martwi ich prześladowanie na tle religijnym w ich szkole, ale ci, którzy zetknęli się z tym zjawiskiem, jednogłośnie stwierdzili, że uczniowie niereligijni atakują przede wszystkim swoich religijnych rówieśników.

Respondenci wyjaśnili, że intelektualne „lenistwo”, które prowadzi do zachowań antyreligijnych, w których muzułmanie są postrzegani jako terroryści, a katolicy jako pedofile, jest dość niepokojące.

Stwierdzili: „w Irlandii stało się społecznie akceptowalne obrażanie i poniżanie katolików i katolicyzmu”.

Zdjęcie źródłowe i tytułowe: vasarnap.hu