Były dyrektor wykonawczy Związku Węgierskich Gmin Wyznaniowych Żydowskich i Budapeszteńskiej Gminy Wyznaniowej Żydowskiej zmarł dziś rano - Mazsihisz opublikował smutną wiadomość.

„Jego rodzice, matka i ojciec, zginęli w wieku 41 lat, nie miał nawet dziesięciu lat, kiedy został sierotą świata. Odebrano mu wszystko, co pomaga być w domu na świecie, miłość, bezpieczeństwo, przywiązanie. Oprócz zamordowanych dzieci ta wojna zniszczyła i zabiła dusze dzieci, wielu nieżydowskich Węgrów również dorastało bez ojca, żydowskie dzieci, podobnie jak on, były często całkowicie sierotami…

...Ponownie pojawił się w żydowskim życiu publicznym w latach 80., a jego ponad 50-letnia i ćwierćwieczna działalność wpisze się niewątpliwie w samodzielną i długą kartę historii węgierskich instytucji żydowskich. Jeśli chcemy zrozumieć, kim byliśmy i do pewnego stopnia nadal jesteśmy dzisiaj, kim możemy i powinniśmy być, musimy zdecydowanie zrozumieć go osobiście i jako imiennika swojej epoki, jako przywódcę żydowskiego instytucjonalizmu, wyjaśnienie jego siły, władzy i trwałej popularności w organizacji.

Nawet ci, którzy byli jego krytykami w organizacji, nie zaprzeczali jego umiejętnościom, szczególnemu charyzmatycznemu urokowi jego osobowości oraz temu, że miał osobistą życzliwość, zdolność współczucia, osobistą chęć pomocy, że miał jakąś solidarność emocjonalną z bezbronnymi. Jego współpracownicy uwielbiają opowiadać o tym io jego prymitywnym, ochrypłym humorze, który zastępuje nieufność wobec świata asertywnością.

Gusztáva Zoltai to nasze dziedzictwo, z którym musimy się zmierzyć. W swojej osobie jest teraz obywatelem Świata, który ma nadejść, niech jego dusza zostanie wpleciona w więzy życia.

Gusztáv Zoltai, sierota Holocaustu, był naszym towarzyszem i współprzeznaczeniem jako węgierski Żyd, którego pamięć z łaską zachowamy, podobnie jak jego zamordowaną matkę i ojca. Odpowiedzialnie, rzetelnie i krytycznie spojrzymy na epokę Gusztáva Zoltaia w dziejach węgierskiego żydostwa, abyśmy mogli się z niej uczyć o sobie i dla dobra innych.

Był członkiem pokolenia, które wiele wycierpiało, niech jego dusza znajdzie ukojenie w obecności Przedwiecznego. Niech znów będzie ze swoimi rodzicami, teraz na zawsze w Świecie, który ma nadejść.

Ostateczne pożegnanie Gusztáva Zoltaia odbędzie się w poniedziałek 20 września 2021 r. o godzinie 12:00 na cmentarzu żydowskim przy ulicy Koźma. Rabin Baruch Oberlander wygłasza mowę pożegnalną na nabożeństwie pogrzebowym