Disney od lat stara się uwrażliwiać dzieci na różne style życia i tożsamości LGBTQ. Ale teraz gigant z kreskówek przyspieszył: zgodnie z planami 50 procent postaci w przyszłości będzie LGBTQ+ lub członkami innych mniejszości – Karey Burke, prezes Disney General Entertainment, wskazał to jako cel dla firmy po na Florydzie przyjęto prawo podobne do tego, które obowiązuje w domu, zabraniające dzieciom szkół podstawowych edukacji na temat orientacji seksualnej i tożsamości płciowej. A „bajka” jeszcze się nie kończy…

W Ameryce jest już bardzo jasne, czego tutaj na szczęście można się tylko domyślać: dlaczego potrzebna jest ustawa o ochronie dzieci i dlaczego ważne było referendum w sprawie ochrony dzieci, które środowiska liberalne starały się całkowicie uniemożliwić.

Przykład z Florydy pokazuje, co wkrótce może się stać i tutaj, jeśli nie będziemy działać bardziej zdecydowanie przeciwko ideologiom, które zagrażają naszym dzieciom.

Niestety, następująca historia nie została wymyślona przez pełnego nadziei i widzianego wcześniej lepszego gawędziarza, ani przez redaktora.

Tak się złożyło, że na Florydzie uchwalono ustawę o prawach rodzicielskich w edukacji. Ustawa jest podobna do przyjętego niedawno w naszym kraju ustępu dotyczącego ochrony dzieci, ponieważ wyraźnie zabrania dzieciom szkół gimnazjalnych edukacji dotyczącej orientacji seksualnej i tożsamości płciowej, ale zawiera również zapis, że edukacja ideologiczna jest zakazana także dla starszych uczniów, którzy są nie w odpowiednim wieku.

Disney, którego kultowe centrum rozrywki znajduje się właśnie w tym stanie i który od lat uwrażliwia nasze dzieci, przedstawiając różne postacie LGBTQ, teraz wydaje się, że wypowiedział wojnę każdemu, kto chce chronić swoje dzieci przed niechcianymi treściami ze względu na prawo. Rzeczywiście, gigant korporacyjny wyraził swoje niezadowolenie z powodu ograniczenia edukacji płci i seksualności w klasach poprzez przejście na turbo, jeśli chodzi o uczulenie:

„Jako firma naszym celem jest uchylenie tego prawa przez ustawodawcę lub zniszczenie go przez sąd”, odpowiedział Karey Burke, prezes Disney General Entertainment, a następnie pospiesznie wskazał jako cel, że 50 procent obsady powinno być członkami LGBTQ+ lub innych mniejszości w nadchodzących pracach Disneya.

Czym to jest, jeśli nie wypowiedzeniem wojny normalności?

Floryda również nie zawahała się odpowiedzieć na groźby wymierzone w dzieci: ustawodawca z większością republikańską zatwierdził w czwartek ustawę znoszącą specjalny status okręgu podatkowego obszaru, w którym znajdują się parki rozrywki Walt Disney Co. Oznacza to, że skończy się wielostronna regulacja, która od 1967 roku przynosiła spółce korzyści w wielu obszarach: między innymi zwalniała Disneya z niektórych podatków i opłat. Koncesja pozwoliła baśniowemu imperium na prowadzenie parków rozrywki i kurortów na Florydzie przez ponad 50 lat przy minimalnej biurokracji i korzystnych warunkach podatkowych.

Istnieje jednak obawa, że ​​na tym historia się nie skończy.

Disney jest tak zaangażowany w temat, że wcześniej ogłosił, że firma jest również gotowa zapłacić za blokery dojrzewania dla dzieci swoich pracowników.

Nie ma wątpliwości, że spełnią swoją groźbę, a na dużym ekranie zobaczymy coraz więcej transpłciowych Śnieżek i kochających dziewczyny Pocahontas.

Źródło i pełny artykuł: vasarnap.hu

Wyróżniony obraz: obywatelgo.org