DK nadal niszczy rywalizujące partie po lewej stronie. Attila Grőber, papieski przewodniczący MSZP, zapowiedział przejście do organizacji kierowanej przez Ferenca Gyurcsány'ego, ale wielkie zapowiedzi mogą być kontynuowane w następnym okresie. Attila Mesterházy, były prezydent Socjalistów, nie zaprzeczył, że on również mógłby przenieść się do Danii, gdy został o to poproszony przez Magyara Hírlapa.   

Attila Grőber, papieski przewodniczący MSZP, samorządowiec i kandydat na burmistrza, ogłosił wczoraj swoją przeprowadzkę do DK, ale według gazety było to wynikiem dłuższego procesu, ponieważ organizacja kierowana przez Ferenca Gyurcsány zwrócił się do niego wcześniej, jeszcze przed utworzeniem rządu cieni, po czym zaproponowano mu stanowisko edukacyjne w rządzie cieni.

Być może jest to jeszcze ciekawszy zwrot akcji

oprócz przeniesionego wcześniej Gyuli Molnára w domu partii może pojawić się także nazwisko innego byłego przewodniczącego MSZP, Attili Mesterházy'ego.

Świadczyć o tym może fakt, że XVIII. burmistrz dzielnicy Sándor Szaniszló wybrał go na swojego bezpośredniego współpracownika. Według informacji Mesterházy został referentem cywilnym gminy.

Socjalistyczny polityk nie potwierdził tych doniesień, zasugerował kontakt z gminą powiatową. Do czasu opublikowania tego artykułu nie otrzymali odpowiedzi od władz miasta, ale zdjęcie, które zostało zrobione podczas okręgowej imprezy powitalnej 15 marca, na którym widać byłego przewodniczącego partii bezpośrednio za Sándorem Szaniszló, wiele ujawnia.

Attila Mesterházy nie chciał komentować propozycji przeniesienia do DK, ale jednocześnie nie ukrywał, że oprócz Sándora Szaniszló utrzymuje dobre relacje z László Kissem, burmistrzem Óbudy, który przeniósł się do DK w 2020 roku, podobnie jak burmistrz Lőrinc.

Pojawienie się domów mistrzowskich w XVIII wieku. w okręgu jest też o tyle ciekawa, że ​​reprezentantką okręgu jest Ágnes Kunhalmi, obecna współprzewodnicząca MSZP, która znana jest z niezbyt dobrych relacji z poprzedniczką. Według naszego informatora wszystko to jest kolejnym sygnałem dla Kunhalmiego, który ostatnio w niezwykle ostrym tonie skrytykował Koalicję Demokratyczną za transfery.

Źródło: Magyar Hírlap

Autor: Zsolt Sütő-Nagy

Zdjęcie: Tamás Kovács