Społeczność węgierska w Wojwodinie swoją rekordową frekwencją w wyborach parlamentarnych udowodniła, że ​​ojczyzna może na nią liczyć i my mówimy, że oni też mogą liczyć na nas w kolejnym okresie – podkreślił we wtorek w Szabadce minister spraw zagranicznych i handlu Péter Szijjártó .

Péter Szijjártó ogłosił, że Węgrzy z Wojwodiny wzięli udział w historycznie znaczących węgierskich wyborach parlamentarnych w większej liczbie niż kiedykolwiek wcześniej, ponad 60 900 głosów oddanych w Suboticy to półtora raza więcej niż w 2018 roku. Węgrzy z Wojwodiny przyczynili się w ten sposób do kontynuacji rządów narodowych na Węgrzech.

Péter Szijjártó zwrócił również uwagę, że w wyborach chodziło nie tylko o przyszłość kraju, ale także o przyszłość narodu, ponieważ w przypadku Węgrów granice kraju i narodu nie są tożsame. Dla rządu węgierskiego ważne było, aby wszyscy członkowie narodu węgierskiego mogli uczestniczyć w podejmowaniu decyzji, podczas gdy lewica odebrała prawo decyzyjne mieszkającym po drugiej stronie granicy.

Szef resortu podkreślił, że węgierski rząd będzie kontynuował prace, co pozwoli na kontynuację programu rozwoju gospodarczego Wojwodiny, w wyniku którego w Wojwodinie powstało 167 mld forintów inwestycji.

Wyraził radość, że Węgierskie Stowarzyszenie Wojwodiny (VMSZ) jest w stanie ponownie po serbskich wyborach samodzielnie utworzyć frakcję w serbskim parlamencie, a wspierany przez VMSZ Aleksandar Vucic może kontynuować swoją pracę przez kolejnych pięć lat. lata.

W odpowiedzi na pytanie dziennikarza Péter Szijjártó stwierdził, że Węgry głosowały za wszystkimi sankcjami wobec Rosji, ale poprosiły europejskich partnerów o rozwagę, gdyż „sankcje nałożone na import ropy naftowej i gazu ziemnego nałożyłyby na Węgry nieproporcjonalne obciążenia i praktycznie podważyłyby pozycję zdolność do funkcjonowania”.

„Dlatego prosiliśmy, aby w celu zachowania jedności Europy i uniknięcia nieproporcjonalnych szkód nie przedstawiano propozycji, które ograniczyłyby dostawy gazu ziemnego lub ropy naftowej z Rosji do Europy” – wyjaśnił, po czym dodał, że Węgrzy mogą mówić najbardziej zdecydowanie i głośno o tym, ale nie tylko Węgrzy podzielają tę opinię. Zapowiedział, że sam walczył w Brukseli zdecydowanie o to, by nie tylko państwa członkowskie UE, ale także kraje kandydujące, w tym Serbia, korzystały ze zwolnień dla przesyłek energii, ropy naftowej i gazu ziemnego i udało się.

István Pásztor, prezes Węgierskiej Federacji Wojwodiny, przypomniał na wspólnej konferencji prasowej, że VMSZ przed wyborami 3 kwietnia miał trzy cele i wszystkie trzy cele zostały osiągnięte, czyli Fidesz-KDNP wygrał wybory na Węgrzech, VMSZ zachował swoje stanowisko poselskie, a nominowany przez VMSZ Aleksandar Vucic pozostał prezydentem republiki.

Dodał, że rozmawiał z Péterem Szijjártó, aby w krótkim czasie sformułować kolejne etapy współpracy, aby wspólna praca mogła być kontynuowana.

„Oś, którą stworzyliśmy w ostatnich latach, pozostaje. Budowanie relacji węgiersko-serbskich może przebiegać nieprzerwanie także w nadchodzącym czasie i uważamy, że jest to najważniejszy priorytet nas wszystkich, biorąc pod uwagę czasy, których jesteśmy częścią” – podsumował István Pásztor.

Pełną relację z wizyty ministra w Magyar Hírlap .

Zdjęcie: Facebook/Péter Szijjártó