W Stanach Zjednoczonych coraz więcej osób jest zaniepokojonych zewnętrznymi wpływami w wyborach

W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie organizacje, które zbierają datki na kampanie od członków i darczyńców (którzy przekazują pieniądze na te fundusze na kampanie przeciwko kandydatom, inicjatywy referendalne lub ustawodawstwo) i zarządzają nimi, nazywane są PAC (komitety działań politycznych). Koncepcja prawna PAC powstała w ramach reformy finansowania kampanii w USA.

Na szczeblu federalnym w Stanach Zjednoczonych organizacja kwalifikuje się jako PAC, jeśli wydaje lub otrzymuje (obsługuje) ponad 1000 USD w celu wywarcia wpływu na wybory federalne i jest zarejestrowana (zarejestrowana) w Federalnej Komisji Wyborczej na mocy Federalnej Ustawy o Kampanii Wyborczej (która została uzupełniona w 2002 r. przez tzw. Bipartisan Campaign Reform Act, w skrócie BCRA).

PAC to tak naprawdę organizacje utworzone w celu finansowania kampanii, które są zobowiązane do rozliczania się co kwartał z pieniędzy, które zbierają i wykorzystują. Na przykład PAC są wykorzystywane do finansowania zespołów kampanii prezydenckich; w tym celu we wrześniu 2016 r. – przechodząc do zakończenia wyborów – ok. 140-osobowy personel Trumpa otrzymał 640 000 dolarów, podczas gdy 789-osobowy personel Hillary Clinton otrzymał 3,3 miliona dolarów za pośrednictwem tych legalnych kanałów. Widać więc, że koszty osobowe kandydata Demokratów na prezydenta były ponad pięciokrotnie większe.

Jeszcze jeden istotny dodatek do wyborów z 2016 r.: według ówczesnych obliczeń politico.com, obaj kandydaci byli w stanie zakończyć kampanię przy znacznie większym budżecie dostępnym dla Clinton (musiała zarządzać 190 mln USD, Trump 100 mln USD).

Warto wspomnieć, że istnieją tzw super PAC, które traktowane są jako osobna kategoria. Są one oficjalnie znane jako „niezależne komisje ds. wydatków”, ponieważ nie mogą wnosić wkładu finansowego w kampanie kandydatów ani wydatki ich partii, ale jednocześnie mogą bez ograniczeń podejmować inne wydatki polityczne. W przeciwieństwie do tradycyjnych PAC, super PAC mogą zbierać fundusze od osób fizycznych, korporacji, związków i innych grup bez ograniczeń prawnych dotyczących kwoty darowizn. Takim super PAC bliskim Trumpowi w 2016 roku była np. Rebuilding America Now, która według niektórych danych miała w czerwcu 2016 roku ponad 30 milionów dolarów w oddanych darowiznach, choć później organizacja napisała, że ​​zebrano tylko 2 miliony dolarów.

Jednocześnie kandydaci polityczni i tzw menedżerowie super PAC są prawnie upoważnieni do quasi-dyskusji na temat strategii i taktyki kampanii za pośrednictwem mediów.

Inna możliwość grupowania: istnieją tzw połączone PAC, które zwykle pochodzą zawsze z wąsko ograniczonej warstwy, np. otrzymują pieniądze od związków zawodowych, grup zawodowych i organizacji zdrowotnych, podczas gdy niezrzeszone PAC mają tendencję do podążania za misjami ideologicznymi i są zaangażowane tylko w jeden punkt dyskusji lub problem. Te ostatnie mogą przyjmować pieniądze od osób fizycznych, organizacji i stowarzyszonych PAC. Liczba podłączonych PAC zbliża się do pięciu tysięcy, czyli jest ich kilka razy więcej niż PAC niepodłączonych.

Rosnący niepokój

Firmy finansujące super PAC mogą być wykorzystywane przez obcokrajowców, którzy chcą potajemnie i nielegalnie wydać miliony, aby wpłynąć na amerykańskie wybory, organizacja wspierająca .

Tak długo, jak ujawniają swoich darczyńców, super PAC mogą zbierać i wydawać nieograniczone kwoty, aby wspierać lub przeciwstawiać się kandydatom na prezydenta i Kongres. Jednak te darowizny często pochodzą od nieprzejrzystych firm-przykrywek, ukrywając prawdziwe źródło pieniędzy i otwierając drzwi do jeszcze większej ingerencji ze strony zagranicznych przeciwników.

20-stronicowy raport „Tajemnicze pieniądze” opisuje kilkanaście przypadków, w których firmy, które wydają się być firmami-przykrywkami, przekazują tajną gotówkę obu stronom. Podczas gdy super PAC wymieniają te firmy wśród swoich darczyńców, osoba lub grupa stojąca za firmą może pozostać dobrze ukryta.

„Według Departamentu Sprawiedliwości cudzoziemcy wykorzystywali firmy do nielegalnego przekazywania pieniędzy na wybory w USA co najmniej dwa razy w ostatnich latach”. powiedział Nick Penniman, dyrektor generalny Issue One. „To tylko kwestia czasu, zanim ta rażąca luka w systemie finansowania kampanii będzie bardziej systematycznie wykorzystywana przez złośliwych zagranicznych aktorów”.

Korzystają na tym obie strony. W jednym przypadku firma hydrauliczna z New Jersey przekazała 250 000 dolarów głównemu super PAC wspierającemu republikańskich kandydatów do Senatu w listopadzie ubiegłego roku. Transakcja wydaje się być powiązana z miliarderem Stevenem Rothem, który był doradcą ekonomicznym prezydenta Trumpa.

W innym studium przypadku opisano dwie firmy „powiązane z parą biznesową oskarżoną o przekupienie polityka w Nowym Orleanie” i w ciągu ostatnich pięciu lat przekazały 300 000 dolarów na rzecz New Horizons USA, super PAC w Luizjanie, aby pomóc Demokratom.

Aby zlikwidować tę lukę, organizacja non-profit stwierdziła, że ​​Kongres powinien uznać za przestępstwo tworzenie przez Amerykanów podmiotów gospodarczych, które ukrywają nielegalną działalność polityczną obcokrajowców, podczas gdy Federalna Komisja Wyborcza powinna wzmocnić regulacje i przejrzystość super PAC, również wśród darowizn korporacyjnych.

Źródło: alaptorvenyblog.hu

Zdjęcie: naród węgierski