Węgierski minister spraw zagranicznych i handlu potwierdził w poście na Facebooku stanowisko rządu: dopóki nie pojawi się akceptowalna dla naszego kraju propozycja zrównoważenia naszej zależności energetycznej, Węgry nie zaakceptują nowego pakietu sankcji UE.

„Dzisiaj ponownie rozmawiałem przez telefon Shahidem Abdullahem , przewodniczącym Zgromadzenia Ogólnego ONZ, z którym często rozmawiamy o wojnie na Ukrainie. Dziś poprosiłem go również o dalsze wykorzystywanie całej władzy ONZ w celu ustanowić zawieszenie broni i pokój, ponieważ dla nas, Węgrów, jak najszybszy pokój jest w naszym interesie.
Rozmawialiśmy także o najnowszym pakiecie sankcji Brukseli. Shahid doskonale wie, że jak dotąd głosowaliśmy za wszystkimi pakietami sankcji, ale ten ostatni zniszczyłby bezpieczeństwo węgierskich dostaw energii, które do tej pory stoją stabilnie. Dopóki nie będzie rozwiązania problemu spowodowanego propozycją Brukseli, nie będziemy głosować za tym pakietem”.
Źródło i obraz tytułowy: Facebook